Nawożenie trawnika jest jednym z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych, który wpływa na jego gęstość, kolor i odporność na choroby. Jednak zbyt późne stosowanie nawozów, szczególnie tych bogatych w azot, może przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlatego istotne jest, aby wiedzieć, kiedy zakończyć nawożenie w ciągu roku.
Zasadniczo nawożenie trawnika powinno kończyć się pod koniec lata lub na początku jesieni. Rośliny pobierają składniki odżywcze, aby przygotować się do zimowego spoczynku. Stosowanie nawozów azotowych po sierpniu lub wrześniu pobudza trawę do intensywnego wzrostu, co jest niekorzystne, ponieważ młode źdźbła nie zdążą zdrewnieć przed nadejściem mrozów. Takie pobudzenie roślin zwiększa ryzyko uszkodzeń spowodowanych przez niskie temperatury, śnieg i przymrozki.
Jesienią warto zamiast nawozów azotowych stosować nawozy jesienne, bogate w potas i fosfor. Te składniki wspierają rozwój systemu korzeniowego i zwiększają odporność trawnika na mróz. Fosfor stymuluje wzrost korzeni, a potas poprawia wytrzymałość źdźbeł i ogólną odporność murawy. Dzięki temu trawnik lepiej przezimuje i szybciej się zazieleni wiosną.
Ostateczny termin zakończenia nawożenia zależy od warunków klimatycznych w danym regionie. W chłodniejszych strefach Polski nawożenie powinno zakończyć się najpóźniej na początku września, natomiast w cieplejszych rejonach można stosować nawozy jesienne do połowy września. Ważne jest, aby obserwować temperaturę gleby i powietrza oraz kondycję trawnika – gdy trawa przestaje rosnąć intensywnie, to znak, że nawożenie należy zakończyć.
Podsumowując, nawożenie trawnika należy zakończyć przed nadejściem chłodnych dni, najlepiej do początku września, stosując później nawozy jesienne wspierające korzenie i odporność roślin. Dzięki temu murawa przetrwa zimę w dobrej kondycji i będzie gotowa do szybkiego wzrostu wiosną.